Nasiona ostropestu pobudzają regenerację i tworzenie nowych komórek wątroby
Ostropest ma kolczaste, biało siatkowate liście i purpurowe kwiaty. Pochodzi z obszaru śródziemnomorskiego. U nas rośnie zdziczała w ogrodach i przychaciach. Co najważniejsze: ma właściwości lecznicze.
Czyli ostropest plamisty
Zacznę od tego, że w domu zawsze warto mieć pod ręką różne orzechy, nasiona, pestki, by włączać je na bieżąco do swojej diety. Wśród tych produktów warto, by znalazły się nasiona ostropestu. Nasiona ostropestu plamistego są od wieków stosowane jako lek ziołowy, głównie w leczeniu chorób wątroby.
Swoje właściwości zawdzięczają składnikom takim jak:
- kompleks flawonolignanów (sylimaryna), spośród których najbardziej aktywna jest sylibina;
- inne polifenole, w tym: kwercetyna, apigenina, kemferol;
- a także białka, olej stały i wolne kwasy tłuszczowe, które również mogą przyczyniać się do prozdrowotnego działania nasion ostropestu plamistego.
Jakich korzyści można oczekiwać z nasion ostropestu?
Właściwości zdrowotne
Do głównych należą:
- poprawa zdrowia wątroby: ma zdolność ochraniania miąższu wątroby przed niszczącym wpływem trucizn, takich jak alkohol, toksyny środowiskowe i liczne inne. W jednej z metaanaliz naukowcy napisali: „sylimaryna z ostropestu plamistego może być składnikiem fitoterapii wspomagającym leczenie chorób wątroby”. Wpływa również korzystnie na przebieg niealkoholowej stłuszczeniowej choroby wątroby i ochrania wątrobę przed działaniem paracetamolu;
- poprawa zdrowia układu trawienia: łagodzi niestrawność wynikającą ze spożycia produktów i potraw ciężkostrawnych;
- inne: wpływa na błony komórkowe, działa przeciwzapalnie, wspomaga pasaż treści pokarmowej i wypróżnianie.
Lista korzyści, jak widzimy, długa nie jest, natomiast najbardziej nasiona ostropestu wspierają wątrobę. Z ciekawostek, czy wiecie badania metodą podwójnie ślepej próby wykazały, że pomaga on wątrobie powrócić do prawidłowego stanu po zaprzestaniu picia.
Jak stosować ostropest?
Prewencyjnie, czyli ochronnie na wątrobę, najbardziej polecam stosować surowe nasiona ostropestu plamistego. Nasiona, prócz bioaktywnych związków takich jak sylimaryna, zawierają także prozdrowotne kwasy tłuszczowe. Zaopatrując się więc w ostropest plamisty, wybieramy nasiona w całości. Nie powinny być to ziarna zmielone, ponieważ w tej formie bardzo szybko dochodzi w nich do zniszczenia cennych dla zdrowia składników. Ziarna mielimy dopiero tuż przed ich wykorzystaniem. W zielarskim nasiona ostropestu plamistego dostaniemy tanio, a niektóre firmy sprzedają je nadto drogo, przed czym przestrzegam, jest to bowiem surowiec tani. Nie więcej niż 10 zł za 200 g.
Dobrze, zatem nasiona spożywamy zawsze świeżo po zmieleniu w zwykłym młynku do kawy. A w jakiej ilości? Farmakopee podają, że dziennie można spożyć około 10 gramów w formie zmielonych ziaren, przy czym porcja jednorazowa nie powinna przekraczać 5 gramów. A zatem dzielimy 10 gramów na 2 porcje.
Możne wykorzystywać zmielone nasiona ostropestu jak przyprawę, czyli przykładowo posypując sałatki. Zmielone nasiona można dodać do wody i wypić. Można dodać też do herbaty, a także deserów albo do kubeczka jogurtu naturalnego. Na przykład można zrobić jogurt naturalny z kawałkami owoców, łyżeczką mielonych ziaren ostropestu i łyżeczką miodu gryczanego, który jest jednym z bardziej cenionych miodów.
Jeśli chodzi o mielenie ziaren, to sprawdzi się młynek elektryczny (ostrzowy, nożowy) lub żarnowy lub nawet zwykła maszynka ręczna z żeliwa, jaką się stosuje do mielenia maku.